Z okazji Dnia Zdrowia Psychicznego pragniemy przybliżyć temat tego jak choroba nowotworowa będąca traumatycznym wydarzeniem może iść w parze z zaburzeniami psychicznymi.

Choroba nowotworowa jako wydarzenie traumatyczne
Bez względu na to jak dużo środowisko medyczne robi na rzecz uświadamiania społeczeństwa, słowo „rak” kojarzy się instynktownie ze śmiercią. Usłyszana po raz pierwszy diagnoza powoduje wiele emocji takich jak silny niepokój, lęk czy gniew. Informacja o chorobie generuje z reguły utratę poczucia kontroli u osób chorych i ich rodzin. Badania pokazują, że nawet 20% rodzin osób chorujących na nowotwór cierpi z powodu PTSD (zespół stresu pourazowego), co pokazuje jak silne oddziaływanie na system rodzinny ma choroba onkologiczna. Wymaga ona od pacjenta głębokiej refleksji, wywołuje wiele zmian w życiu, często wpływa negatywnie na jego samoocenę stwarzając poczucie degradacji społecznej, zawodowej i osobistej. Kiedy chory zaczyna potrzebować opieki innych często czuje, że traci kontrolę nad swoim życiem, co może prowadzić do izolacji, która zmniejsza siłę- bardzo istotnego w tym czasie- wsparcia społecznego.


Przyczyną traumy są silne wydarzenia stresujące, takie jak:
• Moment diagnozy i potwierdzenia rozpoznania choroby
• Rozpoznanie zaawansowanego stadium nowotworu
• Wznowa nowotworu
• Bolesne i długie badania


Mimo faktu, że choroba nowotworowa jest traumatycznym doświadczeniem, nie u każdego człowieka rozwija się zespół stresu pourazowego. Należy jednak podkreślić, że nawet do 1/3 chorych w trakcie leczenia lub po jego zakończeniu odczuwa jego symptomy i skutki. Podstawowe objawy zaburzenia obejmują̨ ciągłe przezywanie traumatycznego wydarzenia, powracające wspomnienia, powtarzające się̨, niepokojące sny, pobudzenie fizjologiczne, odrętwienie emocjonalne, doświadczanie intensywnego stresu w przypadku kontaktu z bodźcem, który przypomina uraz. Zwiększoną̨ podatność́ na rozwój symptomów PTSD obserwuje się̨ u osób ze skłonnościami depresyjnymi. Także uprzednie ciężkie wydarzenia życiowe determinują̨ osobniczą skłonność́ do silnego przeżycia traumy. Wśród czynników odpowiedzialnych za powstawanie tego zaburzenia są̨ także style i strategie radzenia sobie ze stresem. Badacze wyróżniają bierne/destrukcyjne style radzenia sobie takie jak zaabsorbowanie lękowe – świadczące o silnym lęku związanym z chorobą i postrzeganiu jej jako zjawiska, zagrażającego i niekontrolowanego oraz stylem bezradność́–beznadziejność́, który przejawia się̨ poczuciem zagubienia i bezsilności, a co za tym idzie – często wiążące się z wycofaniem z życia i rezygnacją z aktywności zawodowej. Style radzenia sobie aktywne (konstruktywne) obejmują ducha walki przejawiającym się jako postrzeganie choroby jako wyzwania i aktywne działanie m.in. poszukiwanie terapii zastępczych, którymi często są̨ taniec, podróże, aktywność fizyczna. Innym konstruktywnym stylem radzenia sobie jest pozytywne przewartościowanie przejawiające się jako zmiana nastawienia do życia i docenienie jego wartości w obliczu rozwijającej się̨ choroby. Strategie bierne/ destrukcyjne są jednymi z czynników odpowiedzialnych za rozwój PTSD u pacjentów.

Potraumatyczny wzrost

Okazuje się, że trudne i stresujące wydarzenia życiowe nie mają tylko negatywnych konsekwencji. Badacze Tedeschi i Calhoun zwrócili uwagę na pozytywne zmiany, które powstają podczas prób radzenia sobie z ciężkimi następstwami kryzysowych wydarzeń życiowych. Wprowadzili oni pojęcie „potraumatycznego wzrostu” (ang. posttraumatic growth – PTG). Zauważyli, że ludzie pod wpływem traumatycznych doświadczeń niespodziewanie zyskują siłę, aby spojrzeć na swoje życie z boku i starać się zmieniać je na lepsze. Dzięki temu osoba zdobywa większe zaufanie do siebie, przejawia wzrost poczucia kontroli nad własnym życiem oraz wiarę we własne umiejętności. Taki stan bardzo pomaga przetrwać w ciężkich warunkach oraz dostrzegać nowe możliwości i pomyślne zmiany. Można zauważyć wyższy niż przed wystąpieniem traumy poziom funkcjonowania jednostki. Takie osoby deklarują poczucie dobrostanu, zwiększenie świadomości życiowej zmianę postawy wobec własnego życia oraz pogodzenie się z nieuchronnością śmierci.

Menu